czwartek, 9 maja 2013

VII Trzebnicki Maraton Rowerowy - Żądło Szerszenia

Stało się, pierwszy maraton rozgrywany w ramach Pucharu Polski w Szosowych Maratonach Rowerowych przeszedł do historii.
27 kwietnia, z samego rana pojawiliśmy się w Trzebnicy, gdzie odbywały się zawody. Tegoroczne Żądło, wzorem lat ubiegłych, rozgrywało się na trzech dystansach: Mini - 75km, Mega - 150km, Giga - 225km. Trzebnicki Maraton, podobnie jak Leszczyński - zawsze gromadził setki kolarzy, tak było również w tym roku. Na starcie pojawiło się ponad 700 osób.
 Zdecydowana większość naszej drużyny wybrała dystans Mini. Kilku śmiałków zmierzyło się z Kocimi Górami na dłuższych dystansach. Dodatkową "atrakcją", oprócz podjazdów, okazał się deszcz, który od godzin popołudniowych nie opuszczał Trzebnicy.
Odnośnie dystansu Mini. trasa sympatyczna, choć miejscami sporo dziur. Jednak nie przeszkodziło nam to w ukończeniu wyścigu i nikt nie musiał zmieniać dętek. W porównaniu z zeszłym rokiem, mimo iż tym razem pogoda nie rozpieszczała - wielu z nas osiągnęło swoje życiówki, z czego jestesmy bardzo dumni :)
Po dotarciu na metę oczekiwały na nas bardzo ciekawe medale oraz bogato "zastawiony" bufet. Dobrze, że organizatorzy postarali się o namioty, dzięki czemu czekając na długodystansowców mogliśmy schronić się przed ulewą.
Na drugi dzień dekoracja z wielką ilością wartościowych nagród.
Ogólnie maraton uważam za udany. Głód startu został zaspokojony, życiówka osiągnięta, czegóż chcieć więcej :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz